Cześć!
Jestem Basia - ta Blondynka z Dziennika Blondynki.
To mój drugi blog.
Pierwszy wpis.
1 kwietnia - prima aprilis - ale to nie żart.
Po półtorarocznej przerwie postanowiłam zacząć od nowa. W nowym miejscu. Wraz z nową wiosną.
Chce pisać na nowo - mam nadzieję że lepiej, z nową grafiką (nad tym będę dużo pracować - obecna jest tymczasowa), z nowym zapałem. Z nową mnie, choć tak naprawdę to starą.
Doświadczenie Dziennika Blondynki dało mi całkiem sporo wiedzy o tym jak pisać bloga, jakich błędów nie popełniać i to co chyba najważniejsze: o czym pisać.
Tematyka tak naprawdę się nie zmieni, jednak pojawią się też nowości ;)
Chce doprecyzować zakres tematów - chcę się pilnować, żeby nie pisać o wszystkim i za dużo na siebie nie brać, bo to prowadzi do braku posta. Nie zabraknie mi pomysłów - za dużo we mnie kreatywności.
Więc czego możecie się spodziewać po Płatku Róży?
- ziołowych: o kwiatach, o ziołach, o drzewach. O mojej miłości do życia na wsi.
- kulinarnych: uwielbiam gotować, a przy temacie ziołowym nie może zabraknąć wpisów na temat wykorzystania roślin w kuchni.
- będę kontynuować temat przewodni z Dziennika Blondynki - czyli o włosomaniactwie, i naturalnej pielęgnacji ciała
- D.I.Y - do it yourself: będzie podzielone na przynajmniej dwa rodzaje:
la crema - czyli naturalne, własnoręcznie kręcone kremy, mydła, szampony, toniki itp
- o muzyce: jestem muzykiem i nie umiem się bez niej obyć - ale w tej tematyce będę zdobywać nowe umiejętności - taki eksperyment;)
- lifestyle: czyli moje przemyślenia. Tu na pewno pojawi się wpis o tym jak różni się życie na wsi od życia w mieście
- o wierze, o Bogu: temat niezwykle mi bliski, bez którego nie byłabym sobą. W Dzienniku trochę obawiałam się tego tematu, choć przede wszystkim to nie wiedziałam jak go ugryźć - teraz już wiem :) Mam nadzieję że spodoba się wam :)
To chyba wszystko :) Mam nadzieję, że wytrwam i że tym razem blog w pełni będzie się podobał mnie, a dzięki temu i wam. Życzcie mi szczęścia i wytrwałości ;)
Piszcie o swoich doświadczeniach z początkami na blogu. Nie ważne czy pierwszym blogu, drugim czy piątym :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń